9:00 zagniatam ciasto na wegańską tartę ze szpinakiem, którą zabiorę wieczorem na imprezę do znajomych.
11:00 jadę na bazarek po świeżą rukolę i prawdziwy chrzan (idealne dodatki do tarty)
12:00 szybki manicure :)
13:00 odbieram od teściowej noworoczne ciasto z morelami
14:00 Aaaa ! odkrajam sobie kawałek pieczołowicie wykonanego manicuru hybrydowego, krojąc marchewkę na warzywa pieczone.... trudno perfect is boring :)
15:00 zabieram się do tarty
Przepis:
Kruchy spód:
2,5 szlanki mąki (ja użyłam pół na pół gotowej mieszanki bezglutenowej i amarantusowej)
0,5 szklanki płatków owsianych
1 płaska łyżeczka soli
trochę ponad pół szklanki oleju kokosowego (około 16 łyżek)
pół szklanki zimnej wody
Połącz wszytskie składniki, wyrób szybko. Ciasto nie musi się zlepić w kulę, ale jeśli będzie się rozsypywało to dodaj oleju. Wylep formę, ugnieć pięściami i wstaw do lodówki.
W tym czasie piekarnik rozgrzej do 200 stopni celsjusza.
Nadzienie:
300 gramów tofu aksamitnego
około pół szkalnki bulionu warzywnego
2 szalotki
250 gramów szpinaku
kilka łyżek płatków drożdżowych
przyprawy
300 gramów tofu aksamitnego zmiksuj z kilka łyżkami bulionu. Przypraw do smaku pieprzem i czosnkiem.
2 szalotki podduś na patelni i dodaj 250 gramów poszatkowanego szpinaku.
Wyjmij ciasto z lodówki i ponakłuwaj widelcem. Rozłóż równomiernie masę z tofu, a na wierzch podduszony szpinak. Przemieszaj lekko obie masy widelcem, posyp płatkami drożdżowymi.
Piecz w piekarniku 15-20 minut.
Lecę się szykować !
Zdrowego Nowego Roku i udanego wieczoru !
Tarta musi być przepyszna. Koniecznie muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Dziękuje i nawzajem! Udanej zabawy dzisiaj i czekam na wrażenia z tarty :)
OdpowiedzUsuń