niedziela, 24 listopada 2013

Bezglutenowe czekoladowe ciastka z komosy ryżowej

Kolejna odsłona 'zdrowych deserów'- te pyszne, czekoladowe ciasteczka to chyba jeden z najprostszych przepisów jakie kiedykolwiek wypróbowałyśmy. Jest coś niesamowicie satysfakcjonującego w przygotowywaniu pysznych słodkości, wiedząc, że nie zawierają nic niezdrowego. Chyba śmiało mogą konkurować z Twoimi fasolowymi brownies, mamo :)


Składniki ( na 9 ciastek)

2 szklanki ugotowanej komosy ryżowej
1/3 szklanki daktyli (świeżych lub dobrze namoczonych)
1/4 szklanki mleka migdałowego
1/4 szklanki masła orzechowego
1/4 szklanki kakao
3 łyżeczki siemienia lnianego

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzej do 160 stopni. Mleko migdałowe i daktyle zmiksuj na lepki, gęsty syrop. Przelej gotowy syrop do miski i zmieszaj z masłem orzechowym a następnie dodaj komosę, siemię i kakao. Mieszaj dokładnie aż masa będzie jednolita. Podziel masę na 9 równych części i wyłóż na blachę do pieczenia. Piecz przez około 20 minut.

100% słodyczy i 0% wyrzutów sumienia :)

piątek, 22 listopada 2013

Słowo przed niedzielą - Tęczowa sałatka

Czy mi się wydaje czy tylko daliśmy sobie wmówić, że jesteśmy mrukami, pesymistami i malkontentami z nosem zawsze na kwintę? Że niby brakuje nam dystansu do siebie samych i że wszystko traktujemy śmiertelnie poważnie? Wbrew temu co czytam i słyszę w mediach, na co dzień spotykam się z mniej martyrologicznym podejściem do życia.
Codziennie spotykam ludzi, którzy witają mnie z uśmiechem. Rano biegam i uśmiechamy się do siebie na dzień dobry. Młoda mama z bobasem, pan na rowerze, grupa dzielnych klubowiczek nordic walkingu. Ja się śmieję z daleka i ci z naprzeciwka też. Nie znamy się, nie są nawet moimi sąsiadami, a jednak mamy tą samą potrzebę bycia miłym.
Jadę zmienić opony na zimowe. W warsztacie kolejka. Miało być 15 minut, ale widocznie obudzili się tacy jak ja spóźnialscy i poczekam godzinę. I co? To wina systemu, rządu, Polakom w ich kraju źle się wiedzie, antysemickie deklaracje itp.? Nic z tych rzeczy, naprawdę. Znowu się uśmiechamy, żartujemy. I pani w kasie, która zapewnia, że zaraz pogoni szefa bo przecież w taki ziąb nikt nie będzie czekał. I chłopak zmieniający moje opony jest rozbawiony kiedy pytam czy mogę mu się do czegoś przydać. No i szef ziewając uśmiecha się, że to chyba pora na drzemkę.Czy ja jestem taką szczęściarą?
Sobota na Targu Śniadaniowym. Znowu to samo. Sprzedający i wystawcy to w większości ludzie z poczuciem humoru i zadziwiająco ciekawymi życiorysami . Witamy się co sobotę z uśmiechem od ucha do ucha .W przerwie między jednym a drugim klientem żartujemy, wymieniamy poglądy. Nie wszyscy podzielają moje, nie wszyscy są wege, ja nie znam wyników ostatniego meczu. I co ? Jakoś nikt nie nawołuje do referendum ani nie wyciąga transparentu "Stop gender". To samo z kupującymi. Jestem gadułą więc z każdym  kto podchodzi do mojego małego stoiska The Missing Bean ucinam sobie pogawędkę. Za każdym razem rozstajemy się z uśmiechem. Nie rozmawiamy o skrzydle i brzozie tylko o tym jak demonstrować...radość życia.
Dzisiejszy przepis to prawdziwa demonstracja życia.

Tęczowa sałatka zapożyczona z książki dr Joela Fuhrmana, "Superodporność"
6 szklanek posiekanej kapusty chińskiej bok choy
2 marchewki, pokrojonej w zapałki
1 szklanka poszatkowanej czerwonej kapusty
2/3 szklanki jagód goji
2/3 szklanki płatków migdałowych
1i1/2 szklanki mango pokrojonego w kostkę
1/4 szklanki octu z brązowego ryżu
Wszystkie składniki włóż do salaterki i wymieszaj palcami, aby ocet wniknął w warzywa.Pozwól, aby sałątka zamarynowała się przez kilka godzin przed podaniem.
Inny wariant: Sałatkę możesz polać gorącą zupą lub sosem


piątek, 15 listopada 2013

Śniadaniowy smoothie na wodzie kokosowej

Rise and shine ! U nas w Bath dziś piękny mroźny, słoneczny poranek. Śniadania to mój ulubiony i najważniejszy posiłek dnia. Dziś chcę się podzielić krótkim przepisem na śniadaniową-smoothie wersję owsianki. Przepis jest bardzo prosty a smoothie jest naprawdę przepyszny i śmiało mogłby służyć jako deser :)
Składniki:
1 mały banan
3/4 szklanki płatków owsianych
łyżeczka surowego kakao
2/3 szklanki wody kokosowej
2/3 szklanki wody lub mleka konopnego ( ja zazwyczaj daję po 1/3 mleka i wody )

Wszystko miksujemy w blenderze. Proporcje płatków i wody/mleka można dostosować w zależności jak gęste smoothie wolicie . Idealne śniadanie w biegu :)
Miłego dnia !


środa, 13 listopada 2013

Snack atak- fasolowe brownie

Zaatakowały mnie ostatnio te małe i te większe. Snacki, przekąski, brownie. Wiedziały, że kiedy temperatura na zewnątrz spada robię się trochę senna, trochę bezbronna i mogą ruszać śmiało.
Raz przemknęły w okolicach drugiego śniadania kiedy nabrałam  trochę energii, ale jeszcze czułam pewien niedosyt. To były plasterki jabłek posmarowane masłem orzechowym z nerkowców. Przełknęłam je gładko, bez strachu. Przecież jabłka to źródło kwercetyny o działaniu przeciwzapalnym, a orzechy to proteiny, zdrowe tłuszcze dla podtrzymania energii. Popiłam to wodą kokosową, żeby poprawić jeszcze poziom elektrolitów i poczułam się bezpiecznie. Minęło kilka godzin. Obiad, jakieś obowiązki. I znowu się zaczęło. Obserwowały mnie z daleka.Widziały, że ziewam, kręcę się nerwowo. Kiedy weszłam do kuchni, żeby zrobić sobie kawę nastąpił zmasowany atak. Nie odpuściły. Walczyły do upadłego. No i stało się... Najpierw poczułam słodycz daktyli, potem surowe kakao i w końcu zniewolenie.  Poddałam się moim brownie czekoladowym. Początkowo zadziwiły mnie swoim składem, ale kiedy odkryłam jak są cudownie odżywcze oddałam im swoje serce. Te ciasteczka są pełne błonnika pokarmowego, żelaza, wapnia, białka, zawierają trochę sodu. Już się przed nimi nie bronię.
Brownie fasolowe
Około 2 szklanki czarnej, ugotowanej fasoli (może być z puszki, może być czerwona-wypróbowane)
1 i 1/2 szklanki pasty daktylowej (namoczone daktyle zmiksuj w blenderze do uzyskania gładkiej konsystencji
2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki surowego kakao
3/4 szklanki mąki jęczmiennej (z amarantusową też próbowałam i jest ok )

1 Rozgrzej piekarnik do 180 st.Celsjusza
2 Zmiksuj fasolę i pastę daktylową
3 Dodaj siemię lniane,proszek do pieczenia, kakao i w końcu mąkę.Wymieszaj aż wszystkie składniki dobrze się połączą
4 Kilka razy dodawałam też 2-3 łyżki melasy karobowej, która ma lekko kwaskowy smak i to przełamuje słodycz daktyli.Zdarzyło się też, że wrzucałam do zmiksowanej masy garść mrożonych borówek bo lubię takie połączenia smaków.
5 Wyłóż ciasto do silikonowej tortownicy albo kwadratowej foremki 20x20 i piecz przez 30-35 minut  (sprawdzaj wykałaczką) aż środek będzie twardnieć
6 Po ostudzeniu pokrój na kwadratowe ciasteczka.


środa, 6 listopada 2013

Superżywność na liście zakupów i sałatka z kapustą włoską na ciepło

Superżywność?  Niektóre produkty oprócz niezbędnych kalorii, witamin i składników mineralnych posiadają też wyjątkowe substancje odżywcze. Substancje tak ważne bo poprawiają ogólny stan zdrowia, bo pomagają zwalczać choroby, bo wspierają działanie naszego układu odpornościowego. Spowalniają tempo starzenia się skóry, zmniejszają stany zapalne, chronią nawet przed chorobami serca czy nowotworami . Takie produkty zasługują więc na miano superżywności.  Żeby zapamiętać  co powinno znaleźć się na liście zakupów i stworzyć sobie dietę wzmacniającą układ odpornościowy i zwalczającą nowotwory jest prosty sposób. Posłużę się wzorem dr Joela Fuhrmana z jego książki pt. "Superodporność".
SZCZJG= Strączkowe, Zielenina, Cebulowe, Ziarna, Jagody, Grzyby
Każdy z superpokarmów ma swoje korzystne właściwości lecznicze. A gdy połączymy ich składniki to działanie będzie jeszcze bardziej efektywne. Orzechy, ziarna, jagody mają działanie ochronne.Gdy połączymy je na przykład z zielonymi warzywami, grzybami i warzywami cebulowymi stworzymy superodporność.
Na dzisiejszym talerzu zdrowia będzie kapusta, która jest jednym z najzdrowszych warzyw. Podobnie jak inne warzywa krzyżowe, kapusta  zawiera duże ilości fitoskładników (to flawonoidy i karotenoidy). Karotenoidy, które znajdują się w kapuście, jak dowodzą badania, mają właściwości przeciwnowotworowe. Działają antyoksydacyjnie co zwiększa odporność organizmu, ogranicza ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej oraz zaćmy.
Obok kapusty będą ziarna konopi, które mają lekko orzechowy smak oraz pełen arsenał właściwości odżywczych. Są skarbnicą niezbędnych kwasów tłuszczowych, zawierają sporo białka, błonnika, witaminę A, witaminy z grupy B, E, żelazo, wapń, fosfor, magnez, cynk.
No i chia czyli szałwia hiszpańska, która jest ulubionym pożywieniem biegaczy i innych sportowców  Ziarna mają  mało smaku ale są znane jako pokarm wysokoenergetyczny. Zawierają 20%  łatwo przyswajalnego białka, 34% tłuszczu, około 25% błonnika zapewniającego długo uczucie sytości. Ten superpokarm był uprawiany i bardzo ceniony już w czasach prekolumbijskich wśród Azteków. Był na tyle cenny, że pełnił nawet funkcję waluty.

 Sałatka z kapustą włoską z szałwią hiszpańską i ziarnami konopi na ciepło  
1/2 główki kapusty włoskiej
1 łyżka stołowa ziaren Chia (szałwi hiszpańskiej)
2 łyżki stołowe ziaren konopi
2 pietruszki (lepszy byłby pasternak ale w Polsce chyba nie do kupienia)
1 łyżeczka oliwy z oliwek
garść natki pietruszki
1 Obierz pasternak i pokrój na plasterki
2 Umyj i posiekaj liście kapusty
3 Gotuj na parze kapustę i pasternak aż kapusta zmięknie.
4 Pasternak podpiecz jeszcze na patelni grillowej dla  lepszego smaku
5 Tak przygotowane warzywa wymieszaj z ziarnami szałwii hiszpańskiej i ziarnami konopi. Skrop oliwą i posyp natką pietruszki.


.